9 maja 2015

35. Come, please, I'm calling.


Cześć, witajcie! Złamałam dane sobie samej słowo o nieoglądaniu 50 twarzy Greya i obejrzałam film. Książki  nie czytałam i być może dlatego odbieram tę ekranizację inaczej niż inni. Obejrzałam to i wcale nie żałuję. Ten film zmienił moje życie, ale to sprawy raczej nie do pisania na blogu :P Nie mogłam się powstrzymać i przygotowałam na dziś powyższą sygnaturkę, z której jestem niezmiernie zadowolona. Poza tym dwie sygnatury, trzy koloryzacje oraz trzy nagłówki. Wszystkie koloryzacje dziś dodane są sprawdzone między innymi w dzisiejszych pracach. Mam nadzieję, że wam się przydadzą :) Wszystko z tego posta miało być na urodziny Scargraf, ale obawiam się, że do imprezy nie dojdzie na czas. Dlaczego? Komputer szwankuje, ot co. Jeśli nie uda się go naprawić, będę zmuszona ponownie zawiesić bloga. Ale o tym kiedy indziej.
Grafika - enjoy!



 




Póki co zamykam możliwość współpracy. Nie chcę zabierać wam czasu na coś, co być może się nie zdarzy. Nie jestem aż taka zła :) 

18 komentarzy:

  1. Haha, mówisz, że zmienił Twoje życie? :D Naprawdę nie spodziewałam się takich słów od osoby, która obejrzała 50 twarzy Greya :D
    Oczywiście sygnaturka z początku posta bardzo mi się podoba. Jest śliczna <3
    Poza nią moimi faworytami są jeszcze sygnaturka z Laną i drugi nagłówek :3
    Pozdrawiam serdecznie ;**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak napisalam, to nie tematy do pisania na blogu. Z checia wyjasnilabym ci jak film ten zmienil moje zycie ale nie tutaj.. :)
      Dziekije i pozdrawiam rowniez.

      Usuń
  2. 50 Twarzy Greya? Miałam to obejrzeć, ale zrezygnowałam - ot tak. Może mi opowiesz o tym filmie? :D Chociaż domyślam się fabuły. To teraz grafika - Twój styl na sygnaturach jest geeenialny! Zakochałam się w nim. <3 Po prostu wszędzie go rozpoznam. Moim faworytem w sygnaturach jest ta rozpoczynająca post, a nagłówek to rzecz jasna: drugi. Te kolorki powalają! Pozdrawiam gorąco i czekam na więcej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiscie moglabym ci o nim opowiedziec ale mysle ze to bez sensu bo kazdy ten film moze interpretowac inaczej. Co innego jesli chodzi o ksiazke. Ktorej nie czytalam jeszcze, niestety.
      Co do komentarza to... woah. Dziekuje serdecznie :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  3. Allle prace *_* Z notki na notkę coraz bardziej je podziwiam i coraz bardziej nie mogę od nich oderwac wzroku. Pierwsza sygnatura jest genialna! Taka dopracowana prosta i bardzo estetyczna. Druga skradła moje serce niesamowitymi kolorkami. Nagłówki wyszły Ci wspaniale. Co tu dużo mówic? Masz po prostu wielki talent.
    Pozdrawiam gorąco ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jejkuuuu, dziekuje ci slicznie :) pozdrawiam!

      Usuń
  4. Myślę, że sygnatura z Draco Malfoy'em wyszła Ci naprawdę fantastycznie. Zaraz biorę się za przeglądanie pozostałych prac, ale nie mogę się napatrzeć na tą sygnaturkę. CUDO *_* A sygnatura z Aną i Christianem jest nieziemska. Ja czytałam książkę, naprawdę polecam, jest tam więcej wątków i wszystko jest opisane. Film nawet nie jest namiastką tego, o czym opowiada nam książka :) Z koloryzacji najbardziej do gustu przypadła mi ostatnia koloryzacja. Zieleń jest śliczna.

    Pozdrawiam serdecznie, Dakota / bloodbonds.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ksiazke oczywiscie zamierzam przeczytac. Zawsze wolalam ksiazki od filmow takze... :)
      Dziekuje slicznie i pozdrawiam.

      Usuń
  5. Osobiście dla mnie pisiont twarzy greja jest porażką, ale lmao - każdy ma swój gust, haha :D
    Znowu pokazałaś nam prześliczne prace w tej notce. Kurde, wyrobiłaś sobie nowy, genialny styl co do sygnaturek. Na pierwszy rzut oka od razu potrafię poznać, że są Twoje.
    Z dzisiejszych najbardziej podoba mi się pierwsza, miałaś na nią genialny pomysł :) Wyszła prześlicznie, tak lekko, pomimo ciemniejszych kolorów.
    Z nagłówków za serduszko chwycił mnie ten pomarańczowy, wykonałaś w nim świetnie napis, no i jest strasznie przyjemny w odbiorze. Wzrok od razu wystrzeliwuje w stronę środka i nic nie rozprasza uwagi.
    Pozdrawiam Cię cieplutko i życzę Ci dużo weny do dalszego tworzenia takich cudów :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moze nie tyle gust co podejscie. Na poczatku nie bylam przekonana do ksiazki a jak wyszedl film to juz w ogole ale co szkodzi obejrzec.. nie sadze by film byl porazka no ale... to indywidualna interpretacja :)
      Dziekuje slicznie! :)
      Pozdrawiam

      Usuń
  6. Ha mój komputer tez ostatnio szwankuje, musze poprosić kolegę by mi go zobaczył co i jak . Prace są świetne, mój faworyt to druga sygnaturka i trzeci nagłówek :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Painkiller. Pobrałam szablon z notki numer 13 na bloga we-are-oneness.blogspot.com. Szablon jest przepiękny, zakochałam się w nim!

    OdpowiedzUsuń
  8. Mnie tam jakoś ten film nie przekonuje. Kwestia tego co kto lubi i co ogląda :) Od niektórych też powstrzymać sie nie mogę xD.
    Nie wiem jak to robisz, ale strasznie mi się podoba jak zgrywasz postacie z całym nagłówkiem. No próbuje wykombinować co tam sie dzieje i spróbować sama, ale nie musze chyba dodawac, że nie wychodzi >_<
    Mam nadzieję, że ta złośliwa kreatura zwana rownież komputerem się ogarnie i zacznie wspólpracować, bo zawieszenie..... nope :/

    Pozdrawiam,
    Tyler

    OdpowiedzUsuń
  9. Boskie sygnatury. Pobieram (Painkiller) i dodaję Scargraf do obserwowanych <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Jedyna rzecz jaka podoba mi się tym filmie to sam Grey ;))
    Co do urodzin czekam, pamiętaj w tym dniu nie liczy się ilość, to twoje święto - więc wystarczą wspomnienia i kilka słów ;))

    OdpowiedzUsuń
  11. Boże Grey kocham go a twoje sygnaturka boska. Nie mam się do niczego przyczepić bo wszystko jest boskie.

    Zapraszam : http://graphicnina-grafika.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń