4. Break

 Three Days Grace - Break 

moja

Link do Adasia jest więc zaczynamy...

Cześć, witajcie! Nowy post dwa dni po ostatnim? Tak, zwariowałam. Haha! Ale chciałam tak jakby uregulować pewne sprawy związane z dodawaniem kolejnych notek. Otóż teraz, od dzisiaj, nowe posty dodawane będą co piątek, nie wcześniej, nie później. No, chyba, że wypadnie mi coś mega ważnego i nie będę mogła dodać w terminie. Dzisiaj ogólnie miałam nie dodawać notki, bo myślałam, że dużo spraw spadnie mi na głowę przez to, że miałam być w domu właściwie sama przez to, że moja mama pojechała do szpitala, ale wróciła. Jedzie znów w niedzielę na operację. Trochę się martwię, bo to bardzo poważna operacja i boję się, że wystąpią jakieś powikłania i będzie źle, ale muszę być dobrej myśli, prawda? W ogóle czasem chciałabym zniknąć i przestać martwić się o cokolwiek. Zaoszczędziłabym też zmartwień innym, którzy mnie znają i wiedzą jaka jestem. Jak to nie raz pewnie widzieliście albo słyszeliście... W dzień uśmiech na twarzy, a w nocy płacz. Czy jakoś tak. U mnie jest dokładnie tak, że ukrywam swoje prawdziwe uczucia przed ludźmi. Wstydzę się ich po prostu, nie moja wina. Aaaaa! Czemu ja wam to piszę w ogóle? :c Jednak zanim przejdziemy do części graficznej notki, chciałabym was poinformować, że tutaj możecie wybierać co chcecie zobaczyć w kolejnej notce (można wybrać więcej, niż jedną opcję). Sama już nie mam pomysłów, a w komentarzach pewnie byście mi nie pomogli więc specjalnie stworzyłam sondę. Mam nadzieję, że pomożecie mi zdecydować, bo nie robię tego dla siebie, a dla was :) Przechodzimy do notki!

KOLORYZACJE

pobierz

pobierz

 NAGŁÓWKI

 

klikając na miniaturki przejdziesz do pełnych nagłówków

 TEKSTURY

 

 

klikając na miniaturki przejdziesz do pełnych tekstur

 IKONY

  

Nad ikonkami pracowałam jakąś godzinę i zrobiłam ich ponad 16, ale tylko te 3 wyszły mi miarę znośnie. W każdym bądź razie lepiej niż poprzednie, haha! Nad drugim nagłówkiem też pracowałam dłużej niż nad poprzednimi i jestem z niego nawet zadowolona. Do nagłówka z Emmą użyłam własnych tekstur! Normalnie cud! Pierwszy raz w życiu zrobiłam coś od samego początku sama. No, jedynie zdjęcia są pobrane, ale to normalne :) Ogólnie notka mi się podoba, a wam? Piszcie w komentarzach! :D

Już nie marudzę, już :)
Pamiętajcie, że prowadzę bloga z opowiadaniem, którego znajdziecie tutaj, natomiast jeśli macie jakieś pytania, piszcie na podane niżej strony :)

TWITTER | ASK | MAIL: lettescar@gmail.com